31 stycznia, 2013



Jak już wspominałem wcześniej od zawsze lubiłem majsterkować i naprawiać sam. Posiadam pewną wiedzę zdobytą w szkole zawodowej - kierunek mechanik, a później uzupełnioną w technikum mechanicznym. Oczywiście nie mówię, że po szkole można zostać mechanikiem motocyklowym, bo to nie prawda! Swoją wiedzę pogłębiałem i nadal pogłębiam czytając literaturę motocyklową oraz wertując setki stron internetowych oraz czytając tysiące tematów na forach dyskusyjnych, które są kopalnią wiedzy. Nawet takie teoretyczne przygotowanie nie zastąpi wiedzy praktycznej, którą zdobywa się latami, jak to mówią człowiek uczy się całe życie.
Ja po teoretycznym przygotowaniu i bez żadnego kontaktu wcześniej z silnikami motocyklowymi postanowiłem zaopatrzyć się w instrukcję serwisową dedykowaną do mojego motocykla i zabrać się za samodzielny serwis motocykla, bo gdzieś tą wiedzę praktyczna trzeba zdobyć. Zaoszczędziłem tez sporo grosza.

Samodzielnie z powodzeniem wykonałem takie prace:

-zakucie łańcucha rozrządu  + wymiana
-wymiana napinacza łańcucha rozrządu
-czyszczenie gaźników i wstępna regulacja
-wymiana klocków hamulcowych z przodu i z tyłu
-wymiana łożyska główki ramy
-wymiana akumulatora
-przegląd instalacji elektrycznej + kontrola ładowania
-wymiana kpl świec zapłonowych
-wymiana 2 cewko-fajek
-wymiana przedniej szyby
-wymiana oleju
-wymiana płynu hamulcowego
-czyszczenie, smarowanie łańcucha + odpowiedni naciąg
-lekkie poprawki lakiernicze (przednie lagi + felgi)

Chyba tyle, przynajmniej tyle pamiętam na ta chwile.
W następnych wpisach postaram się szczegółowo opisać  co i dlaczego wymieniałem przy motocyklu.



30 stycznia, 2013



Honda CBR F4 rocznik 1999. Silnik o pojemności 600ccm dysponujący mocą 110KM. Właśnie ze względu na ta moc, wiele osób odradzało mi wybór go na pierwszy motocykl. Uważam się za faceta mającego głowę na karku i olej w głowie więc po jeździe próbnej stałem się właścicielem tego motocykla.
Radość, podniecenie, a zarazem ogromny respekt który towarzyszy mi podczas jazdy jest nie do opisania. Właśnie spełniam swoje młodzieńcze marzenia jeżdżąc i ciesząc się z każdej spędzonej chwili na tym motocyklu.










 



29 stycznia, 2013



Odpowiedź prosta... jednym z ponad 2.300.000.000 użytkowników  internetu na świecie, imię Tomasz ;) Facet który ma marzenia które powoli próbuje realizować. Jedno z nich było właśnie posiadanie motocykla. Od małego lubiłem dźwięk przejeżdżającego "ścigacza" który powodował u mnie gęsią skórę w sumie do dziś tak mam.

Moja przygoda z jednośladami zaczęła się od momentu kiedy po raz pierwszy raz wsiadłem za kierownice poczciwego rometa kuzyna. Był to czerwony ogar 200... cóż była to za maszyna. Pierwsza jazda, nie udane ruszanie z miejsca i zawracanie. Jak już opanowałem jazdę na wprost poczułem wiatr we włosach. Piękna chwila która spowodowała połknięcie bakcyla. Już wtedy wiedziałem, że kiedyś na pewno kupie sobie prawdziwy motocykl. Nie długo potem sam chciałem posiadać swój jednoślad. Był to odkupiony od znajomego polski motorower ze stajni rometa ogar 205. Motorower te dzielnie służył mi kilka lat jako środek transportu, a także jako obiekt do nauki mechaniki. Lubiłem majsterkować i naprawiać sam. Sporo dowiedziałem się podczas kilku letniej przygody z Rometem. Przygoda z Rometem zakończyła się z początku 2007r w chwili kiedy kiedy zrobiłem prawo jazdy na samochód.Motorower poszedł w odstawkę  i przez dłuższą chwile nie było kontaktu z jednośladami. W 2009r zrobiłem prawo jazdy na motocykl i 3 lata później kupiłem swojego wymarzonego "ścigacza", ale o nim napisze w innym poście.


28 stycznia, 2013



Z dniem dzisiejszym powstał mój pierwszy blog. Będę opisywał i pokazywał zmagania z moim pierwszym dorosłym motocyklem. Fotorelacje z przeprowadzanych prac przy nim, a także filmy.
Zapraszam i byle do wiosny !